Chełmianka kolejny raz wraca z wyjazdu bez punktów. Tym razem musiała uznać wyższość Sokoła Sieniawa.
Jak zwykle Chełmianka zaczęła dobrze mecz. Od początku postanowiła dyktować warunki, niestety jej piłkarze nie udokumentowali tego bramką. Swoje szanse mieli: Budzyński, dwukrotnie Zawiślak, no i oczywiście Kompanicki.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Drugą część spotkania lepiej zaczęli gospodarze. Sokół wyszedł na prowadzenie. Po świetnym strzale Brockiego było 1:0. Nie minęło dużo czasu, a sieniawianie wygrywali już dwiema bramkami. Po rzucie rożnym głowę dołożył Kapuściński i Chełmianka miała do odrobienia już dwa gole.
Biało-zieloni nie poddawali się, ale jedyne na co było ich stać, to honorowa bramka zdobyta w doliczonym czasie gry. Na więcej zabrakło czasu. Trafienie zaliczył Mateusz Kompanicki.
To niestety już trzecia z rzędu porażka naszej drużyny. Po Czarnych Połaniec i Hutniku Kraków, tym razem chełmianie musieli uznać wyższość Sokoła Sieniawa. W tabeli spadliśmy na szóstą pozycję. A następny mecz gramy z sąsiadem w tabeli – kraśnicką Stalą. Mecz w sobotę 20 października o 15.30. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy. Chełmianka liczy na wsparcie, bo przed nią trudne spotkania.
O poprzednim meczu można przeczytać tu.
Comment(1)