Ulice pełne nienawiści
„Całkowicie ulegamy demoralizacji” – nabazgrał ktoś na bloku przy ul. A. Mickiewicza. Napis nie jest nowy, więc najwyraźniej na okolicznych mieszkańcach zdaje się nie robić większego wrażenia.
Podobnie ani nauczycielom, ani rodzicom nie przeszkadza rasistowskie hasło na osiedlowym garażu w sąsiedztwie niepublicznego przedszkola (nomen omen) integracyjnego przy ul. 1 Pułku Szwoleżerów i nieopodal Zespołu Szkół Ogólnokształcących z oddziałami integracyjnymi nr 1 przy ul. Wołyńskiej.
Rasistowskie motto znajduje się również na ścianie budynku przy ul. Kolejowej od strony parkingu przy Lidlu. Przejeżdżające ulicą patrole straży miejskiej i policji muszą się bardzo starać, by go nie chcieć zauważyć.
W całym mieście, włącznie z deptakiem mającym być reprezentacyjną wizytówką Chełma, na rynnach, latarniach, słupach, skrzynkach elektrycznych, znakach drogowych i przystankach, nie brakuje wlepek jawnie propagujących rasizm, ksenofobię i otwarcie nawołujących do nienawiści.
Niestety władze Chełma nie podejmują w tej kwestii żadnych działań ani nie wdrażają prewencyjnych programów edukacyjnych w szkołach.
Kamirianna
No related posts.