„Bogu niech będą dzięki” – wymodlona dymisja Daniela Domoradzkiego
Daniel Domoradzki został wczoraj odwołany przez prezydenta Jakuba Banaszka w trybie natychmiastowym ze stanowiska zastępcy prezydenta, po ujawnieniu nagrania z jednej z chełmskich studniówek, na którym wiceprezydent pije z młodzieżą. Studniówka organizowana była co prawda poza szkołą, ale osoby towarzyszące maturzystom niekoniecznie musiały być pełnoletnie. Oględnie rzecz biorąc, wiceprezydent odpowiedzialny m.in. za oświatę nie popisał się dając przykład młodzieży.
Szczególnie zgorszeni takim zachowaniem wiceprezydenta mają prawo czuć się chełmscy parafianie. Daniel Domoradzki przez kilka miesięcy gorliwie służył do mszy jako ministrant w parafii mariackiej, w bazylice w obecności wiernych i księży zawierzył Matce Bożej Chełmskiej „swoją posługę” na stanowisku zastępcy prezydenta miasta, przewodził męskiemu różańcowi, wędrując z różańcem ulicami miasta i wzywał mężczyzn do pokuty za grzechy. Wcześniej, zanim został wiceprezydentem Chełma, prawie rok spędził w klasztorze na rozeznawaniu swojego powołania w nowicjacie u bernardynów w Warcie (Powołanie odnajdzie w Chełmie?).
Przyczyną dymisji Daniela Domoradzkiego podobno jednak nie były doniesienia medialne, ale złożona przez niego wcześniej prośba o rezygnację ze stanowiska z powodu stanu zdrowia (wiceprezydent zasłabł w styczniu br. na spotkaniu w sprawie likwidacji szkoły).
31 stycznia 2020 r., w związku z poważnymi uszkodzeniami lewego ucha, pogłębiającym się niedosłuchem i co za tym idzie koniecznym zabiegiem operacyjnym, po przeanalizowaniu sprawy i przemodleniu – napisał w oficjalnym oświadczeniu na swoim profilu społecznościowym Daniel Domoradzki – podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji zastępcy prezydenta miasta Chełm. Pokusił się nawet o deklarację: Miasto zaś będę w swoich myślach i modlitwach powierzał opiece Matki Bożej Chełmskiej, która nam tu patronuje i króluje. W ciągu kilku dni opuszczę Chełm celem podjęcia leczenia oraz zakończył opublikowane oświadczenie słowami: Bogu niech będą dzięki.
Z prawdziwą ulgą na dobrą nowinę, iż Daniel Domoradzki nie zamierza już dłużej szukać swojego urzędniczego powołania w Chełmie, odetchnęli mieszkańcy, szczerze życząc mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Film, który kilka dni temu dotarł również do redakcji Wirtualnego Chełma, zamieścił Dziennik Wschodni: https://www.dziennikwschodni.pl/chelm/skandaliczne-zachowanie-wiceprezydenta-chelma-na-studniowce-przez-ten-film-stracil-prace,n,1000260240.html
