Umyj ręce!

Sezon grypowy w pełni, media straszą epidemią koronawirusa, ale na co dzień często zapominamy o tym, że ręce należy myć nie tylko przed jedzeniem i po skorzystaniu z toalety, ale również po przyjściu do szkoły i pracy oraz powrocie do domu. W holu chełmskiego szpitala, tuż przy wejściu, znajduje się pojemnik z płynem do odkażania rąk. Zgadnijcie, ile osób odwiedzających chorych korzysta z dezynfekowania rąk po wejściu i przed wyjściem ze szpitala?

Mycie rąk pozostaje najprostszym i najskuteczniejszym sposobem pozwalającym usunąć z ich powierzchni bakterie, wirusy czy grzyby, które mogą wywoływać wiele groźnych chorób, m.in. salmonellę czy grypę.

Z każdym dotknięciem pieniędzy, kluczy, telefonu, przycisków w windach i automatach, poręczy, drzwi, klamek, kierownicy w samochodzie itp. na naszych dłoniach pojawia się od 100 do 10 tys. drobnoustrojów. Dlatego w ograniczaniu zakażeń tak ważna jest higiena, w tym prawidłowe mycie rąk ciepłą wodą z mydłem przez minimum 15 sekund (co zmniejsza ilość drobnoustrojów o ok. 90 proc.), a najlepiej przez zalecane 30 sekund, lub gdy to niemożliwe – dezynfekcja specjalnym płynem. Po umyciu rąk należy je zawsze wytrzeć do sucha czystym ręcznikiem.