– Cały świat to jeden wielki Chełm! – niósł się po chełmskich zaułkach charyzmatyczny głos Karola Śmiałka z Acoustic Acrobats na zakończenie drugiego dnia Festiwalu Kultury Żydowskiej. Oryginalną koncepcją artystyczną z muzyką akordeonisty Jacka Hołubowskiego „akustyczni akrobaci” z Krakowa zdołali wykreować w centrum Chełma inne czasoprzestrzenie.
Inspiracje do swoich perfekcyjnych muzycznie, wokalnie i scenicznie akrobacji Acoustic Acrobats czerpie z wielokulturowego tygla muzyki etnicznej (klezmerskiej, bliskowschodniej, bałkańskiej, słowiańskiej, latynoskiej) i jazzu. Podczas chełmskiego koncertu imponujące wrażenie robił wokal i recytacje muzyka i aktora Karola Śmiałka, szczególnie w utworze „Nie do zobaczenia już” i kompozycji „Zimra” ze słowami zaczerpniętymi z biblijnej Księgi Koheleta (Wszystko ma swój czas…).
Festiwal Kultury Żydowskiej rozpoczął się w piątkowy wieczór 31 sierpnia uroczystą wieczerzą szabasową w kameralnej scenerii dziedzińca Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich (ul. Reformacka 13). Gościem honorowym była Varda Meidar z Izraela, której przodkowie przed wojną mieszkali w Chełmie.
To dzięki przekazywanym z pokolenia na pokolenie w jej rodzinie tradycjom kulinarnym, przybyli na dziedziniec mieli okazję poznać smak potraw żydowskich, jakie w szabas spożywane były niegdyś w naszym mieście. Oprócz doskonale wszystkim znanych i od dawna zadomowionych w polskiej kuchni chał i cebularzy, pojawiły się wątróbki z chrzanem, gefilte fish, kugel i czulent.
Po wieczerzy publiczność na dobre rozbawił koncert zespołu Szalom Chełm.
Kamirianna