Home Wydarzenia Gotowi do walki z koronawirusem?
Gotowi do walki z koronawirusem?

Gotowi do walki z koronawirusem?

1

Brakuje mydła, jednorazowych ręczników i papieru toaletowego w toaletach dla pacjentów poradni Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Chełmie. Z czystością też nie jest najlepiej.

Miasto, szpital, inspekcja sanitarna są przygotowane na wypadek pojawienia się koronawirusa w Chełmie. (…) nie ma powodu do niepokoju. (…) wdrażamy wszystkie konieczne procedury, począwszy od kwestii dezynfekcji rąk…” – mimo to na antenie chełmskiej rozgłośni zapewnia mieszkańców prezydent Jakub Banaszek, opowiadając o podejmowanych działaniach w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

Zapraszamy zatem do obejrzenia, jak 5 marca tuż przed godz. 10.00 wyglądała „kwestia dezynfekcji rąk” w przyszpitalnej przychodni.

Lepiące się od brudu drzwi do toalety przy zakładzie radiologii i diagnostyki obrazowej

W środku mydła, jednorazowych ręczników, papieru toaletowego pacjenci od dawna nie uświadczą

Przy okazji żarówka w wc to również zbędny luksus

Toaleta ogólna w holu na parterze szpitala obok rejestracji do poradni

Brak mydła w dozownikach oraz ręczników, był za to papier toaletowy

Brudne drzwi do toalety dla kobiet

Wewnątrz było mydło, ale o ręcznikach i papierze toaletowym można było jedynie pomarzyć

W toalecie dla pacjentów przy poradni ortopedycznej brakowało mydła, ręczników i papieru toaletowego, był płyn do dezynfekcji

Umieszczony w holu szpitala dozownik z płynem do dezynfekcji rąk, który jeszcze nie tak dawno znajdował się tuż przy rejestracji, aktualnie został przeniesiony w mało widoczne miejsce. Jednak ktokolwiek z wychodzących ze szpitala zdołał go dostrzec, nie zaniechał skrupulatnie zdezynfekować ręce.

REDAKCJA Redakcja wirtualnychelm.pl pracuje codziennie, aby dostarczyć Ci ciekawe i przydatne treści. Naszym najlepszym wynagrodzeniem jest Twoje zaangażowanie – udostępniaj proszę nasze teksty na Facebooku i buduj z nami społeczność wirtualnego Chełma!

Comment(1)

  1. Chodziłam w lutym na rehabilitację i papier lub mydło bywało ale jak musiałam skorzystać z toalety to na wdechu. Tam po prostu śmierdzi! Sprzątanie jest codziennie ale tak tylko dla picu chyba. W kątach kilkuletni brud. Uchwyt dla niepełnosprawnych i ściany aż lepkie i żółte od brudu. W styczniu byłam w Lublinie na Jaczewskiego. Budynek przecież dużo starszy od naszego szpitala a w toaletach czyściej jak w nie jednym domu. Tam pachnie świeżością a nie było nigdzie żadnego odświeżacza powietrza. Jak się chce to można utrzymać czystość.

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *